2 MARCA oficjalnie zakończyłam ćwiczenia z Jillian Michaels - 30 DAY SHRED
Program ten składa się z 3 leveli, każdy level - 10dni
Treningi trwają po 30 min - rozgrzewka, cardio, siłowe, ABS - jest tam wszystko, czego nam potrzeba.
Jillian dokładnie wie, kiedy już tracimy oddech, jakby wiedziała że to nasze ostatnie resztki sił... wtedy odlicza ostatnie sekundy i motywuje nas, do wykonania ostatnich powtórzeń ;)
Sam program jak dla mnie rewelacja - polecam bardzo serdecznie!
Stan psychiczny i fizyczny przeszedł nie małą metamorfozę!
Nie dość, że przygotował mnie na wiosenne wybieganie, gdzie kondycja z pewnością podupadła po kilkumiesięcznej przerwie, to centymetry i kilogramy, których nabrałam podczas Świąt, pobytu u mamy poszły w niepamięć! ;)
Tak więc wyszłam na równą i teraz pełną parą mogę działać dalej ;)
A teraz chyba najważniejsze ... moje małe efekty ;)
Waga i wymiary:
Waga: 52,6 kg - po miesiącu: 49,8 kg
Udo: 49 cm - po miesiącu:47 cm
Łydka: 34 cm - po miesiącu: 32 cm
Biodra: 89 cm - po miesiącu: 85 cm
Talia: 63cm - po miesiącu: 61 cm
Po miesiącu regularnych ćwiczeń straciłam 10cm i 2,8 kg - jestem z siebie dumna ;)
Znak rozpoznawczy: blizna po wyrostku robaczkowym ;)
Można rzec, że z figury jestem zadowolona, natomiast nad brzuchem chcę nadal bardzo mocno pracować, by przypominał chociaż brzuszek Ewy Chodakowskiej, którą na pewno wszystkie znamy ;)
Wczoraj odbyłam warsztaty w jej towarzystwie razem z agateq
Było po prostu cudownie, tak jak obiecała, pot lał się strumieniami. Słowami nie potrafię opisać jakie panowało tam cudowne uczucie, wszyscy przyszli po jedno - po wiarę w siebie.
Możesz robić wszystko, mieć wszystko i być tym, kim tylko zechcesz!
Wczoraj odbyłam warsztaty w jej towarzystwie razem z agateq
Było po prostu cudownie, tak jak obiecała, pot lał się strumieniami. Słowami nie potrafię opisać jakie panowało tam cudowne uczucie, wszyscy przyszli po jedno - po wiarę w siebie.
Możesz robić wszystko, mieć wszystko i być tym, kim tylko zechcesz!
Woow, według mnie masz świetny brzuch! Gratuluję :))
OdpowiedzUsuńUwierz mi, że nikt nie chce tutaj oglądać Twojego brzucha... swoją drogą wymiary i waga idealne, nie wiem, z czego chcesz chudnąć. A program 30 DAY SHRED ( tak samo jak Ewa Chodakowska) jest dla bardzo początkujących osób bez grama kondycji, jeżeli chodzi Ci o rzeźbę, proponuje zabrać się za BODY REVOLUTION Jillian. O niebo lepszy (wiem, bo zrobiłam i jeden i drugi, więc jest to czysto subiektywna opinia). W Body Revolution masz 12 treningów plus 3 cardio, wszystko rozpisane na 3 miesięczny program. Bardzo polecam.
OdpowiedzUsuńJeżeli nie chcesz oglądać mojego brzucha, to po 1 nie wchodź na mojego bloga, po 2 nie czytaj moich postów. Kto powiedział, że chce chudnąć? Chcę wyrobić sobie mięśnie brzucha - czytaj ze zrozumieniem ;]
UsuńA czy program 30 Day Shred jest programem początkującym wg. Ciebie - to mnie naprawdę nie obchodzi i nie sądzę, że Killer, bądź Turbo Ewki to programy dla najsłabszych.....
Do prawdy nie obchodzi mnie co Ty ćwiczyłaś... ;]
Nie ma to jak pod pseudonimem Anonimowego wypowiadać się w imieniu wszystkich, gratuluję odwagi... ;)
UsuńGratulacje;)
OdpowiedzUsuńIle masz wzrostu;)?
162cm ;)
UsuńNaprawdę świetny brzuch, jest czego pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńPost wszystko pięknie, tylko gdzie Twoje pyszne śniadanko? :<
Dziś na szybko i klasycznie owsianka z jabłkiem i cynamonem ( wczorajszy post to również owsianka i nie chciałam się powtarzać :D )
UsuńJutro nadrobię czymś smacznym ;)
wow , warsztatów zazdroszczę ekstra ! wyniki super ! gratulacje ;* tak trzymać ;d
OdpowiedzUsuńAle śliczny brzuszek, mocno gratuluję :) No i życzę kolejnych osiągnięć :D
OdpowiedzUsuńjej super, gratuluję rezultatów :)
OdpowiedzUsuńświetne wyniki;) a zdj z Ewką zazdroszczę<3
OdpowiedzUsuńŁał, ale piękne efekty! Jestem pod wrażeniem spadku wagi i cm :) Super, gratuluję! A ćwiczyłaś również treningi z Ewą Chodakowską? Jak myślisz, które są cięższe? Bo ja ćwiczę z Ewą, a tych Twoich nigdy nie próbowałam :) A zdjęcie z Ewą takie kochane ♥
OdpowiedzUsuńPodczas tego miesiąca nie ćwiczyłam z Ewa w ogóle. Postawiłam tylko na program 30 Day Shred + brak słodyczy.
UsuńNatomiast z Ewą ćwiczyłam w listopadzie i powiem szczerze, że killer i turbo potrafi równie bardzo zmęczyć, dlatego jeśli ćwiczysz z Ewą i odpowiadają Ci jej ćwiczenia to przy nich zostań, bo uważam, ze są naprawdę dobre.
Ja sama jeszcze nie wiem co będę teraz ćwiczyć, ale myślę że Ewę nieraz sobie zafunduję ;)
Dziękuję za miłe słowa ;)
Ok, dziękuję ;) Myślę, że dla urozmaicenia będę mieszała jeszcze bardziej niż dotychczas :D
Usuńgratuluję takich efektów, jestem pod dużym wrażeniem! :)
OdpowiedzUsuńi świetne zdjęcie z Ewą, takie małe spełnienie marzeń :)
mogę Ci tylko pozazdrościć tak świetnego brzucha :) gratuluję rezultatów :D
OdpowiedzUsuńGratuluję efektów, silnej woli i samozaparcia! Ćwicz zatem dalej, ale nie zostawiaj Ewy! :)))
OdpowiedzUsuńDzięki za towarzystwo wczoraj once again :*
gratuluję osiągnięcia zamierzonych celów. :)
OdpowiedzUsuńgratuluję efektu i samozaparcia :)
OdpowiedzUsuńJAKI CUDOWNY BRZUCH! Gratuluję kochana!
OdpowiedzUsuńSuper wyniki, gratuluję :) piękny brzuszek :)
OdpowiedzUsuńTysia poprostu rewelacja ten brzuszek
OdpowiedzUsuńSuper Tysia ten brzuszek i zdjecie pozostaje mi tylko gratulowac tobie i sobie takiej córeczki,całuje.
OdpowiedzUsuńfantastyczny brzuszek :D
OdpowiedzUsuńwow, super efekty, szkoda, że nie ma brzuszka przed dla porównania :) chyba się skuszę na ten program :)miałaś plyte, czy ćwiczyłas z jakiejś str a może youtube?
OdpowiedzUsuńWszystkie 3 levele znajdziesz na youtube, zachęcam bardzo serdecznie ;)
UsuńŚwietny masz brzuch.
OdpowiedzUsuńGratuluję rezultatów jest czym sie chwalić :)
gratuluję efektów! lubimy tracić centymetry, oj lubimy :)
OdpowiedzUsuńjak wrażenia po spotkaniu z Ewą na żywo?
Ewa jest cudowną, ciepłą i wspierającą osobą. Bardzo żałuję, że nie mieszkam w Warszawie, by chodzić regularnie na treningi prowadzone przez nią. Jest prawdziwa w tym co mówi i widać że kocha to co robi ;)
UsuńGRATULACJE! :) Wyglądasz świetnie. Ja dzisiaj 2gi dzień 3lvl 30DS. :) Chciałabym, aby moje spadki były tak spektakularne! :)
OdpowiedzUsuńUprawiałaś jakąś aktywność fizyczną przez rozpoczęciem Shreda z Jill?
Czyli powoli Twój trening dobiega końca - świetnie!
UsuńDość regularnie ćwiczyłam z Ewą właśnie.
Od jutra zaczynam od nowa jakąś aktywność fizyczną, niedziela i poniedziałek to było lenistwo, po ogromnym wysiłku po warsztatach i programie z Jill ;)
Powodzenia ;)
gratulacje!
OdpowiedzUsuńgratulacje :D zazdroszczę i dodaję do obserwowanych, bo motywacja nieziemska :)
OdpowiedzUsuńOh uwierz mi, inni chcieliby taki brzucho jak masz :o
OdpowiedzUsuńJa to nie wiem, ćwiczę już dużo dłużej a nie straciłam jeszcze ani milimetra, nie mówiąc o 2 cm :<
Troszkę masz do zrobienia ale za to bardzo dobry materiał do formowania ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Wyjątkowo przydatne informacje zawarte w tym stronie. Podziwiam Twą pracę w tworzenie tak interesujących artykułów. Chciałaby dodatkowo zaproponować odwiedzenie mojego strony internetowej, gdzie również znajdziecie interesujące porady na temat stylu. Serdecznie zapraszam pod adres mój blog. Wesołego spędzenia czasu!
OdpowiedzUsuń