niedziela, 20 stycznia 2013

44. Szarlotka - mamina, najlepsza

                                                                                   Mamina szarlotka 

I przyszedł czas, kiedy trzeba spakować walizkę i wrócić do rzeczywistości. Już dziś powrót do Polski, do pracy, do ciepłego mieszkania i co najważniejsze do P. ;)

Nie lubię pożegnań,  gardło ściśnięte i słowa '' do następnego razu '', tylko kiedy ? Ehh

Na pocieszenie pokażę Wam Myszki, które zostały kupione dla mnie i bratowej :D

Uważam, że są prze urocze i już utożsamiłam się z różową ;)


11 komentarzy:

  1. ooo, moja babcia robi identyczną :) uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystko co mamine = najlepsze! :)
    myszki są genialne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pysznie wygląda szarlotka - w każdej, w której widzę kruszonkę, momentalnie się zauraczam :3
    A myszki fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie słodziaki ;)
    prawda, mamy to kuchenne czarodziejki ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo, jakie wspaniałe! aż mam ochotę przytulić monitor. (;

    OdpowiedzUsuń
  6. Szarlotka<3.

    A czemu mamina ni mieszka w Pl?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rodzice mieszkają w USA, a ja z rodzeństwem w Polsce, bo jesteśmy już dorośli i mamy tam swoje życie.

      Usuń
  7. Ja też bardzo nie lubię pożegnań, więc rozumiem, że było ciężko. A mamine szarlotki najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ahhh i dopiero teraz odkryłam Twojego bloga! Grr, czemu się u mnie nie pochwaliłaś? ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe miło mi, ja również dodaję Cię do obserwowanych i będę śledzić Twoje kulinarne przygody ;)

      Usuń
  9. Miki i Mini , I love it !! <3
    pyszna mamina szarlotka , najlepszy wypiek ever !

    OdpowiedzUsuń