Pełnoziarniste leniwe pierogi, polane stopionym masłem
O jedzeniu, sporcie, podróżach i krótkich chwilach, które potrafią wywołać uśmiech na twarzy :)
O jedzeniu, sporcie, podróżach i krótkich chwilach, które potrafią wywołać uśmiech na twarzy :)
O mamo, kluski leniwe z masłem - smak dzieciństwa, na który teraz mam wielką ochotę <3
OdpowiedzUsuńTo prawda, to smak dzieciństwa!
UsuńMama zawsze robiła z duuużą ilością masła <3 ( z mąki pszennej, co wcale mi nie przeszkadzało :) )
Uwielbiam leniwe :) Pychota !
OdpowiedzUsuńprzypomniało mi się dzieciństwo, kiedy babcia mi takie robiła. oczywiście z mąki pszennej, wtedy też nie zwracałam na to uwagi :D
OdpowiedzUsuńunosząca się para z nad klusek, smaczny widok :)
OdpowiedzUsuńTo jedno z tych dań, które nigdy mi się nie znudzi:D
OdpowiedzUsuńNa zawsze będzie mi się kojarzyło z dzieciństwem, ten pyszny maślany smak... <3
OdpowiedzUsuńPycha, uwielbiam je *.*
OdpowiedzUsuńTylko ja posypuję cukrem i podprażoną bułką tartą a na to masełko, mmm :)
uwielbiam leniwce, a Twoja propozycja jest zdrowszym odpowiednikiem, pycha!
OdpowiedzUsuńMoja ostatnia próba skończyła się niewypałem, dlatego z zazdrością patrzę na Twoje śniadanie :)
OdpowiedzUsuńna takie śniadanie to ja z chęcią wpadam!
OdpowiedzUsuńOMG, musze kupić masełko <3 I zrobic takie leniwe :)
OdpowiedzUsuńleniwe pierożki *-* mmm , uwielbiam ;D jeszcze do tego najlepiej cynamon ;D
OdpowiedzUsuńkojarzy mi się ze szkolną stołówką, jedna z niewielu potraw, które mogłabym tam jeść na okrągło ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam leniwe !
OdpowiedzUsuńO, jakim cudem przeoczyłam ten post? :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam leniwe, zarówno z cukrem, jak masełkiem <3 (znowu Ci się powtarzam ^^)