O jedzeniu, sporcie, podróżach i krótkich chwilach, które potrafią wywołać uśmiech na twarzy :)
Pierogi, yay! Z borówkami jadałam zwykle tylko w... górach, w wakacje. Bardzo przyjemnie mi się kojarzą.
jak dawno nie jadłam owocowych pierożków :)
zamawiam jednego pieroga! :)
ale Ci zazdroszczę tak pysznych pierożków :)
Widzę, że przeskoczyłaś wiosnę i celebrujesz już lato :)Przepysznie:)
pierogi.i to z borówkami. Kradnę całą porcję!
ale pyszności z rana :)
A co to? Jakiś czekoladowy odwyk się szykuje, dlaczegooo?! :D Pierogi z owocami, zjadłabym^^
Nie szykuje, a kończy ^^ten miesiąc odbył się u mnie bez słodyczy, typu czekolada, ciastka, chipsy - też etc... ;)
Nie lubię pierogów na słodko. Moi rodzice jednak je uwielbiają :)
Kocham pierogi z owocami, jak ja Ci ich zazdroszczę! <3
jeszcze nigdy nie jadłam pierogów z borówkami! a chciałabym teraz bardzo:<i podziwiam Cię za ten miesiąc, ja bym chyba nawet 2 dni nie wytrzymała teraz:p
Ale pychota! I gratuluję miesiąca bez słodyczy, świetny wynik :)
Ah, Ty odwyk kończysz, a ja obiecałam sobie, że przez post zero cukru :D Ah! :D Mialam kiedyś identyczne śniadanie :D
tymi pierożkami skradłaś moje serce :)
pierożki , z jagodami - super !
z borówkami nie jadłam, pyyycha! ^^
Będzie o efektach? :) Jestem bardzo ciekawa :) A pierogi... chyba nic nie trzeba mówić ♥
Jasne ! ;)
Pierogi, yay! Z borówkami jadałam zwykle tylko w... górach, w wakacje. Bardzo przyjemnie mi się kojarzą.
OdpowiedzUsuńjak dawno nie jadłam owocowych pierożków :)
OdpowiedzUsuńzamawiam jednego pieroga! :)
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę tak pysznych pierożków :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że przeskoczyłaś wiosnę i celebrujesz już lato :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie:)
pierogi.i to z borówkami. Kradnę całą porcję!
OdpowiedzUsuńale pyszności z rana :)
OdpowiedzUsuńA co to? Jakiś czekoladowy odwyk się szykuje, dlaczegooo?! :D
OdpowiedzUsuńPierogi z owocami, zjadłabym^^
Nie szykuje, a kończy ^^
OdpowiedzUsuńten miesiąc odbył się u mnie bez słodyczy, typu czekolada, ciastka, chipsy - też etc... ;)
Nie lubię pierogów na słodko. Moi rodzice jednak je uwielbiają :)
OdpowiedzUsuńKocham pierogi z owocami, jak ja Ci ich zazdroszczę! <3
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie jadłam pierogów z borówkami! a chciałabym teraz bardzo:<
OdpowiedzUsuńi podziwiam Cię za ten miesiąc, ja bym chyba nawet 2 dni nie wytrzymała teraz:p
Ale pychota! I gratuluję miesiąca bez słodyczy, świetny wynik :)
OdpowiedzUsuńAh, Ty odwyk kończysz, a ja obiecałam sobie, że przez post zero cukru :D Ah! :D
OdpowiedzUsuńMialam kiedyś identyczne śniadanie :D
tymi pierożkami skradłaś moje serce :)
OdpowiedzUsuńpierożki , z jagodami - super !
OdpowiedzUsuńz borówkami nie jadłam, pyyycha! ^^
OdpowiedzUsuńBędzie o efektach? :) Jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńA pierogi... chyba nic nie trzeba mówić ♥
Jasne ! ;)
Usuń