Tosty francuskie z wanilią, jogurtem i truskawkami
O jedzeniu, sporcie, podróżach i krótkich chwilach, które potrafią wywołać uśmiech na twarzy :)
O jedzeniu, sporcie, podróżach i krótkich chwilach, które potrafią wywołać uśmiech na twarzy :)
Wanilia, truskawki, no i te absolutnie rumiane tosty... Jeju, to się nazywa poranek na słodko :D
OdpowiedzUsuńmusiały być pysznie chrupiące :)
OdpowiedzUsuńtak rewelacyjne tosty na śniadanie i czego tu chcieć więcej :D
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, musisz kiedyś mi takie zrobić - z dostawą do domu;d
OdpowiedzUsuńwaniliowe, chrupiące tosty i do tego truskawki...to jest to! :)
OdpowiedzUsuńPoranek jednym słowem idealny:)
OdpowiedzUsuńdawno już nie jadłam francuskich tostów! a z truskawkami to już tym bardziej!
OdpowiedzUsuńWyborne :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne. Pyszne dodatki. Muszę je w końcu zrobić !
OdpowiedzUsuńtruskawkiiiii :) takie śniadanka mogłabym każdego dnia jadać! :>
OdpowiedzUsuńAle się zgrałyśmy bo u mnie też dziś tosty francuskie i tez z dodatkiem wanilii :D
OdpowiedzUsuńA zamiast truskawek dżem truskawkowy :)
O, dawno nie jadłam francuskich!
OdpowiedzUsuńfrancuskie - pychotka !
OdpowiedzUsuńuwielbiam tosty francuskie! :)
OdpowiedzUsuńKocham je! <3
OdpowiedzUsuńkto nie kocha francuskich? ;)
OdpowiedzUsuńPytanie retoryczne :D
Usuń