O jedzeniu, sporcie, podróżach i krótkich chwilach, które potrafią wywołać uśmiech na twarzy :)
Tak! Im wiecej sera tym lepiej, w tostach i makaronie przede wszystkim. ;D
Mniam, uwielbiam taki ciągnący się, gorący ser :)
Ale świetnie wygląda! Dawno nie robiłam tostów, trzeba wyjąć zakurzony i zapomniany toster! :D
Czy tam sa 3 kromki chleba w jednym toście? Nigdy tak nie robiłam ale musiały być pyszne:)
Tak właśnie, 3 :D
Z podwójnym serem *.* ale świetnie wyglądają!
tyle sera ♥.♥ polałabym ketchupem i wcinała :D
ale duuuużo sera *_* uwielbiam!
..kusisz ;p
Oj tak, duużo ciągnącego się sera<3
Ja dziś rano skusiłam się na tosty z masełkiem orzechowym i bananem- mniam! <3
O tak! To dobre połączenie smaków!
ojjj akurat za tym to nie przepadam, choć jeśli była by tam mozzarella ;)
Tylko trzeba uważać, żeby się serem nie sparzyć, co często robię:p
dobrze, że nie jestem głodna! :mniam:
Mi brakuje tylko keczupu :)
Rzeczywiście sera nie żałowałaś :D
O mamusiu ile sera :D Jak się cudnie musiał ciągnąąąąć :D
ale mega wyglądają :D musisz mieć chyba jakiś fajny toster :P
ja uwielbiam tosty !:)
taki ser to jest coś na co zawsze mam ochotę :)
Ooo ale pychota! ;D istna bomba kaloryczna :) ale co tam! Pozdrawiam, Jola
pyszny ten twój blog :))
Tak! Im wiecej sera tym lepiej, w tostach i makaronie przede wszystkim. ;D
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam taki ciągnący się, gorący ser :)
OdpowiedzUsuńAle świetnie wygląda! Dawno nie robiłam tostów, trzeba wyjąć zakurzony i zapomniany toster! :D
OdpowiedzUsuńCzy tam sa 3 kromki chleba w jednym toście? Nigdy tak nie robiłam ale musiały być pyszne:)
OdpowiedzUsuńTak właśnie, 3 :D
UsuńZ podwójnym serem *.* ale świetnie wyglądają!
OdpowiedzUsuńtyle sera ♥.♥ polałabym ketchupem i wcinała :D
OdpowiedzUsuńale duuuużo sera *_* uwielbiam!
OdpowiedzUsuń..kusisz ;p
OdpowiedzUsuńOj tak, duużo ciągnącego się sera<3
OdpowiedzUsuńJa dziś rano skusiłam się na tosty z masełkiem orzechowym i bananem- mniam! <3
OdpowiedzUsuńO tak! To dobre połączenie smaków!
Usuńojjj akurat za tym to nie przepadam, choć jeśli była by tam mozzarella ;)
OdpowiedzUsuńTylko trzeba uważać, żeby się serem nie sparzyć, co często robię:p
OdpowiedzUsuńdobrze, że nie jestem głodna! :mniam:
OdpowiedzUsuńMi brakuje tylko keczupu :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście sera nie żałowałaś :D
OdpowiedzUsuńO mamusiu ile sera :D Jak się cudnie musiał ciągnąąąąć :D
OdpowiedzUsuńale mega wyglądają :D musisz mieć chyba jakiś fajny toster :P
OdpowiedzUsuńja uwielbiam tosty !:)
OdpowiedzUsuńtaki ser to jest coś na co zawsze mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńOoo ale pychota! ;D istna bomba kaloryczna :) ale co tam! Pozdrawiam, Jola
OdpowiedzUsuńpyszny ten twój blog :))
OdpowiedzUsuń